Premiera filmu dokumentalnego „Najgruzińszy/a”
12 czerwca Centrum Mieroszewskiego w warszawskiej Kinotece zorganizowało wyjątkowe wydarzenie – pokaz filmu dokumentalnego „Najgruzińszy/a” oraz dyskusję dotyczącą aktualnych fal protestów gruzińskiego społeczeństwa.
Film jest dostępny na kanale Centrum na YouTube'ie pod tym linkiem.
Jaka była geneza filmu?
Stereotypy są zarówno potrzebne, jak i szkodliwe. Dzięki nim porządkujemy rzeczywistość, ale również nadmiernie ją upraszczamy i banalizujemy. Stereotypy szczególnie szkodzą, gdy dotyczą odmiennych grup ludzi i innych nacji. Naukowcy dowodzą, że najlepszym sposobem na stereotypy jest świadomość, że coś jest stereotypem, a prawda jest dużo bardziej złożona. Jak zatem stworzyć film, który podważy nasze stereotypy o Gruzji, a jednocześnie się do nich otwarcie odnosi? Tak powstała koncepcja filmu „Najgruzińszy/a”, w którym polski naukowiec wyrusza do Gruzji, aby uchwycić najbardziej typowego Gruzina lub najbardziej typową Gruzinkę.
Czy istnieje typowy Gruzin?
„Najgruzińszy/a” to dokumentalny film rozrywkowy o poszukiwaniu esencji gruzińskości. Dr Tomasz Adamski wyrusza na badania terenowe do Gruzji, aby sfotografować „najgruzińszego” lub „najgruzińszą” – osobę, która najpełniej zobrazuje nasze wyobrażenie o mieszkańcach Gruzji. Czy będzie to potężny myśliwy wzruszony własnym wykonaniem piosenki na bandurze, czy może 70-letni pasterz owiec pozujący do obiektywu robiąc gwiazdę na Gruzińskiej Drodze Wojennej? A może winiarz z Kachetii, przekonujący, że 80% genotypu Tutanchamona jest pochodzenia gruzińskiego?
Im dalej w Gruzję i im bliżej Tbilisi, tym bardziej te stereotypowe wyobrażenia o Gruzinach zaczynają się komplikować. Czy „najgruzińszą” może być artystka graffiti tworząca gigantyczne murale na blokach Tbilisi? Albo wojowniczka z grupy Horoli, powalająca na ziemię mężczyzn uderzeniem swojego miecza, a nawet samej dłoni? A może „najgruzińszym” jest trener reprezentacji Gruzji w rugby, który przeżył już trzy wojny, a którego wychowała niebezpieczna tbiliska ulica lat 90-tych? Albo artysta, którego muzyka łączy pokolenia i jest w stanie zbliżyć ze sobą homofobicznego ojca z synem gejem?
„Najgruzińszy/a” to rozrywkowe kino drogi z przymrużeniem oka, w którym badacz często traci dystans i sam staje się badanym, gdy daje się porwać gruzińskiej spontaniczności, gościnności i otwartości.
Jak skończy się jego gruzińska przygoda? Czy odnajdzie „najgruzińszego/ą”? Czy ktoś taki w ogóle istnieje?
Film w reżyserii Pawła Nazaruka (DogFilm Studio Filmowe), powstał we współpracy z Tomaszem Adamskim, a wystąpili w nim: Maja Beridze, Marine Berdzenadze, Tuti Berdzenadze, Nikoloz Sanikidze, Beka Tsertsvadze, Elene Tsertsvadze, Gela Natoshvili, Vano Sifrashvili, Musya Keburia, Lado Kilasonia, Dato Tsintsadze, Nana Gamkrelidze, Lasha Chapel, Archil Kikodze.
Masowe protesty w Gruzji
W filmie widzimy wysokogórskie krajobrazy i gościnnych Gruzinów, słyszymy historie o winie z domowych piwniczek. To wszystko przyciąga co roku tysiące polskich obywateli do odwiedzenia Gruzji, kraju w którego stolicy ilość europejskich flag może dawać przekonanie o silnym związku Gruzji z Unią Europejską. Wydarzenia ostatnich dwóch miesięcy zmuszają jednak do zadania sobie pytania czy rzeczywiście tak jest i czym jest Unia Europejska dla ponad 80% Gruzinów popierających integrację z jej strukturami? Codzienne masowe protesty Gruzinów przeciwko ustawie o przejrzystości zagranicznych wpływów na ulicach Tbilisi i innych miast Gruzji pokazują, że rządzące Gruzińskie Marzenie rozmija się z oczekiwaniami protestujących, wobec których stosowana jest przemoc i pomimo ich oporu i uporu parlament przyjął ustawę nazywaną przez gruzińskich obywateli „rosyjskim prawem”.
Po projekcji filmu rozmawialiśmy m.in. o tym:
- Dlaczego gruzińska ustawa o przejrzystości zagranicznych wpływów jest nazywana przez opozycję oraz protestujących „rosyjskim prawem”. I czemu albo komu ma ona służyć?
- Kto protestuje i czy znajdą się liderzy, którzy wykorzystają potencjał ulicy do wprowadzenia zmian?
- Czy Gruzińskie Marzenie uśpiło czujność Unii Europejskiej i całego Zachodu? Jak wytłumaczyć nagłą i jednoznaczną woltę władz w kierunku Rosji? I jaką rolę odgrywa były premier Bidzini Iwaniszwili?
- Gdzie Zachód popełnił błędy w stosunku do Gruzińskiego Marzenia? Co my „kolektywny Zachód” możemy zrobić w obecnej sytuacji?
W dyskusji wzięli udział:
- Agnieszka Filipiak – wicenaczelna Forbes Women, ekspertka i autorka newslettera o Kaukazie Południowym
- Giorgi Kldiashvili – dyrektor wykonawczy, założyciel Institute for Development of Freedom of Information, Tbilisi
Rozmowę prowadziła:
- Klaudia Kosicińska – doktorka, współinicjatorka festiwalu filmowego Gamardżoba Kino.
fot. Marek Gorczyński