Mieroszewski Round Table 2025
Od lektury do strategii. Mieroszewski Round Table to format, który dojrzewa z każdą edycją. Od początku opierał się na założeniu, że najlepsze rozmowy o polityce zaczynają się od lektury.
To właśnie publikacje analityczne czy historyczne stają się punktem wyjścia do zakulisowej debaty o Europie Środkowo-Wschodniej. W poprzednich edycjach programu w dyskusjach uczestniczyli m.in. Serhij Płochij, Richard Butterwick-Pawlikowski, Agathe Demarais, Ian Garner czy Piotr Majewski. To wokół książek ich autorstwa toczyły się rozmowy o polityce energetycznej, historii imperialnej, tożsamości narodowych czy propagandzie – i to one nadawały rozmowie konkretny kierunek. W 2024 roku rozmawialiśmy także o publikacji Uny Bergmane o odzyskaniu niepodłegości przez kraje bałtyckie po upadku ZSRR. Jej książka już wkrótce ukaże się w przekładzie na język polski nakładem Centrum Mieroszewskiego.
Tegoroczna edycja w Augustowie była kontynuacją tej tradycji: spotkaniem, podczas którego książki nie tylko porządkują myślenie o świecie, ale też pomagają lepiej uchwycić różnice perspektyw i punkty wspólne. Rozmawiano o układzie sił między Rosją a Chinami, niemieckim spojrzeniu na Wschód i o tym, jak bardzo wojna toczy się dziś także w sferze gospodarki. Choć każdy panel zaczynał się od książki, szybko przechodził w pogłębioną analizę procesów, które będą kształtować politykę regionu w nadchodzących latach.
Rosja i Chiny: asymetria bez złudzeń
Na otwarcie – Rosja i Chiny. Pretekstem była książka Michała Lubiny Niedźwiedź w objęciach smoka. Jak Rosja została młodszym bratem Chin (Szczeliny, 2022), która bez zbędnych iluzji pokazuje, że mowa o „partnerstwie bez granic” to bardziej literacka figura niż realny sojusz. Relacja Moskwy z Pekinem to dziś układ wygody: asymetryczny, chłodny, ale trwały. Chiny cenią sobie spokój na północy i strategiczne korzyści. Rosja – brak alternatyw. Obie strony wiedzą, że czas gra na korzyść jednej z nich. I nie jest to Moskwa. W specjalnie udzielonym wywiadzie przeprowadzonym po dyskusjach, Michał Lubina twierdzi, że:
Rosja faktycznie przyjęła rolę młodszego brata Chin. Choć dla Kremla to trudny kompromis, a dla Pekinu raczej powrót do „naturalnego” porządku rzeczy, taki układ oparty na wspólnym przeciwniku w postaci Zachodu, jest jednak trwały i trudny do przełamania. Z perspektywy Polski to jedno z najpoważniejszych wyzwań w relacjach z Chinami.
Niemcy między przeszłością a wygodnym zapomnieniem
Drugi panel dotyczył Niemiec – a konkretnie tego, jak cień NRD wpływa dziś na politykę Berlina wobec Rosji. Punktem wyjścia do rozmowy była książka Katji Hoyer Beyond the Wall (Penguin Books, 2024). Wnioski? Przeszłość, o której przez dekady nie wypadało mówić, znów wraca. I to nie tylko na Wschodzie. Eksperci podkreślali, że zrzucanie winy za błędy Ostpolitik na sentymenty w byłym NRD to zgrabne, ale nieuczciwe uproszczenie. Problem z Rosją miał i ma charakter systemowy – a były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder to tylko wygodny symbol.
– Relacja Niemiec z Rosją zawsze była intensywna i nie zaczęła się wczoraj – po zakończeniu obrad podkreślała autorka Beyond the Wall.
– To nie jest kwestia współczesności, raczej długiej historii fascynacji „wielkością Rosji”. Ten romantyzm nie zniknie szybko, niezależnie od politycznych napięć. To związek trudny, ale trwały – i nie do końca chciany, a jednak obecny.
Sankcje, ropa i geopolityka w liczbach
Trzecia część dyskusji przeniosła nas na front ekonomiczny. Książka Maximiliana Hessa Economic War: Ukraine and the Global Conflict between Russia and the West (Hurst, 2023) rozpoczęła rozmowę dotyczącą tego dlaczego Zachód nadal nie wykorzystuje swojej największej przewagi – gospodarki. To Rosja pierwsza rozpoczęła tę wojnę. Sankcje, zamrożone aktywa, kontrola nad eksportem ropy – to wszystko może działać, ale wymaga odwagi politycznej. I uczciwości wobec własnych społeczeństw.
Już po zakończonych rozmowach Hess mówił Centrum Mieroszewskiego, że Zachód nadal dysponuje szeregiem niewykorzystanych narzędzi, które mogłyby realnie zagrozić rosyjskiej gospodarce. Chodzi m.in. o rozszerzenie tzw. sankcji wtórnych oraz ograniczenia dotyczące eksportu rosyjskich surowców, zwłaszcza ropy i gazu.
– Jeśli chcemy powstrzymać dalszą agresję Putina, potrzebna jest poważna rozmowa nie tylko o cenach, ale i o ograniczeniu wolumenu rosyjskiego eksportu – podkreśla Hess. – Politycy w Europie i USA muszą być szczerzy wobec własnych społeczeństw: skuteczna presja na Rosję będzie kosztowna, ale konieczna.
Czego się nie mówi, ale co słychać
W każdej edycji Mieroszewski Round Table obecna jest książka autorstwa polskiego autora – i nie jest to przypadek. To jasny sygnał, że głos Polski ma znaczenie i jest słuchany. W tym roku to właśnie publikacja Michała Lubiny otworzyła debatę i nadała jej ton – rozmowie o relacjach, w których siła nie rozkłada się równo, ale zależność nie zawsze oznacza słabość.
W spotkaniu wzięli udział eksperci z kilkunastu krajów – od Polski po Wielką Brytanię, od Ukrainy po państwa nordyckie. Ich nazwisk nie podajemy, bo obowiązuje zasada Chatham House. Ale jedno jest pewne: to nie były kurtuazyjne opinie, tylko rozmowy o tym, co naprawdę definiuje przyszłość regionu. Książki były punktem wyjścia – ale to, co naprawdę wybrzmiało, to pytania, na które odpowiedzi dopiero się kształtują.