Przegląd Rosyjskiej Kultury Opozycyjnej ROAR #3

Przegląd Rosyjskiej Kultury Opozycyjnej ROAR #3
Diana Dniepr

ROAR czyli Przegląd Rosyjskiej Kultury Opozycyjnej to czasopismo internetowe rosyjskich twórców kultury wydawane co dwa miesiące od 24 kwietnia 2022 roku. Dzięki współpracy z Centrum Mieroszewskiego trzeci numer, który ukazał się w pół roku po pełnowymiarowej inwazji, został właśnie wydany w języku polskim.

Tematem przewodnim jest codzienny sprzeciw. Linor Goralik, redaktorka i inicjatorka ROARu pisze: „Wojna trwa już od sześciu miesięcy. Sześć miesięcy śmierci i cierpienia, sześć miesięcy horroru i przemocy, a także sześć miesięcy zaciekłego oporu wobec wroga, dzień po dniu, minuta po minucie, sekunda po sekundzie. To właśnie ten codzienny opór - wobec wojny, represji, przemocy i propagandy - postrzegam jako jeden z najważniejszych rodzajów ludzkiego bohaterstwa w czasach, gdy machina rosyjskiej władzy wkłada niewiarygodny wysiłek w zabijanie, niszczenie, łamanie i okaleczanie każdego, kto stanie jej na drodze”. Zapraszamy do lektury.

W trzecim numerze serdeczniep polecamy wiersz „będziesz mówić” Mariji Achmietżanowej w tłumaczenu Magdaleny Michockiej-Babiuk. Przejmujący wiersz o języku i o tym jak staje się on narzędziem codziennego sprzeciwu w kraju, gdzie coraz więcej słów jest ocenzurowane, bo wszystko zaczyna się od tego by nazywać rzeczy po imieniu, wojnę wojną, a zbrodnię zbrodnią.

Esej o rosyjskiej tożsamości Anastasii Gau, tłumaczenie: Aneta Szekalska, to kolejna poyzcja godna polecenia. Kim są dziś Rosjanie wobec tak bezwzględnych zbrodni, których dokonują ich rodacy? Jak żyją poza granicami Rosji z piętnem i poczuciem odpowiedzialności? Esej dostępny tutaj.

Kwestia tożsamości stała się dla mnie w ciągu ostatnich czterech miesięcy najważniejsza.

Kim jestem?

Nie mam pojęcia.

Tekst autorstwa Kseniji Romanenko, tłumaczenie: Ewelina Adamczyk-Rośczak, mówi o milczeniu i jego destrukcyjnej mocy:

Niczym dzwon alarmowy, któremu Borys Godunow nakazał wyrwać serce, wibrują cichym szumem milczenia:

– milczenie ze strachu przed napisaniem do przyjaciół „po tamtej strony granicy” – a nuż zdążyli cię znienawidzić;

– milczenie kwadracików farby nad miejskimi informacjami „o tej sytuacji” / „o naszych ciężkich czasach”;

– milczenie zablokowanych mediów, jednego po drugim, jednego po drugim…

– milczenie typu: „nie mówmy już o polityce” na rodzinnych spotkaniach, bo lepiej nabrać wody w usta niż kłócić się ze sobą;

(...)

Zbiór krótkich form prozatorskich o małym codziennym sprzeciwie ludzi, którzy pozostali w Rosji to kolejne teksty, które warto przeczytać. Ich autorką jest Natalja Kluczariewa, tłumaczenie: Aleksandra Żuk. 

Zasadniczo nie jeżdżę autobusami z literą Z. Tłumaczę mojemu synowi: pojedziemy innym, to transport dla bydła, nie dla ludzi.

Polecamy również relację anonimowego pisarza lub pisarki o tym, jak wygląda opór pół roku po pełnowymiarowej inwazji, kiedy nawet rozwieszenie żółtych i niebieskich ręczników na balkonie jest zakazane - SŁ, bez tytułu, tłumaczenie: Marta Łukaszewicz.