Polihistor | Jak pociągnąć Rosję do odpowiedzialności?
Jakie instrumenty prawne istnieją, by pociągnąć Rosję do odpowiedzialności za agresję?
Czy działania Rosji w Ukrainie można określić mianem ludobójstwa? Jaki wkład mają Rosjanie w kształtowanie prawa międzynarodowego? O tym w kolejnym odcinku Polihistora. Bartek Gajos rozmawiał z profesorką Patrycją Grzebyk z Uniwersytetu Warszawskiego.
- Władimir Putin dba o to, by jego działania na arenie międzynarodowej miały zawsze uzasadnienie "prawne". Jak Rosja dokonuje aneksji? To zawsze pewien proces: najpierw mowa o samostanowieniu narodów, referendum i dopiero aneksja. Dla Rosjan to ogromnie ważne. - mówiła prof. Grzebyk w podcaście.
- Rosjanie, uzasadniając swoje działania, argumentują, że NATO się rozszerzyło. Ale czy dołączenie do sojuszu, który ma charakter obronny, jest napaścią zbrojną? - dodała.
"Wy też łamaliście prawo, czyli my możemy"?
- Argumentacja stosowane przez Rosję, że "wy też łamaliście prawo, czyli my możemy" została odrzucona przez Trybunał Norymberski, w którym przecież byli sowieccy sędziowie" - tłumaczy prof. Patrycja Grzebyk.
Reparacje dla Ukrainy?
- Jeśli mamy decyzję Zgromadzenia Ogólnego ONZ do stworzenia mechanizmu reparacyjnego, to uważam, że pierwszy krok w kierunku wykorzystania tych 300 miliardów dolarów rosyjskich aktywów na Zachodzie jako rekompensaty dla Ukrainy został uczyniony.
Prof. Patrycja Grzebyk tłumaczy też jak wygląda kwestia osądzenia winnych za wojnę na Ukrainie.
- W Unii Europejskiej jest przekonanie, że należy sądzić zbrodniarzy, ale może nie Władimira Putina, czy premiera, bo bardzo prawdopodobne, że z nimi przyjdzie nam negocjować pokój. Dlatego Ukraina domaga się specjalnego trybunału, który będzie miał odwagę sądzić prezydenta Rosji.